Opowieści z Republiki


#1 2014-03-20 16:50:28

 Siemen Orielowicz

Użytkownik

Punktów :   

Carskie poselstwo przybywa!

Imię: Siemion;
Nazwisko: Wasiliewicz Orielowicz;
Wiek: siedemnaście lat;
Koncept: w tytule;
Narodowość: Aetyjska;
Zamożność i status społeczny: szlachta średniozamożna;
Historia: Ach, teraz, skoro okres wielkiej smuty minął, kiedy stolica znów może cieszyć się wolnością... och, nie żeby pamiętał czasy jej zdobywania... Można służyć nowemu carowi, zwłaszcza takiemu, który sypie przywilejami i majątkami jak z rękawa! Coś powiadają o jakiejś zbliżającej się wojnie z sąsiadem, dlaczego by więc nie wysłać na przeszpiegi młodego, błyskotliwego, a jakże ochoczego i lojalnego szlachcica? A nuż uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i dojść do porozumienia z Jaśnie Wielmożnym władcą Republiki... ktokolwiek piastuje teraz ten urząd, przecież szlachta zmienia tych elektów jak rękawiczki.
Skąd ta lojalność? Ach, kiedy do serca wraca optymizm po kryzysie, kiedy w sakiewce miło pobrzękują monety, kiedy mająteczek rośnie szybciej niż zroszony obfitym deszczem bambus... Jak tu nie być lojalnym?
Skąd ta ochoczość? Splamiony honor na herbie wynagrodzić może tylko ofiarna służba władcy, a jeśli poświęca się pierworodny, który ma jeszcze przed sobą przynajmniej trzydzieści lat życia, to czy nie jest to duże wyrzeczenie? A jaka chwała, jaki splendor spłynie na cały ród Orielowiczów! Dla czegoś takiego warto wyruszyć "na wojnę". Front również go ciągnie, tylko gdyby nie te przemykające wszędzie cienie, gdyby nie dźwięk ich ostatnich słów... Brr;
Charakter: Skory do ryzyka, średnio temperamentny, spostrzegawczy i inteligentny. Raczej towarzyska osoba, a przede wszystkim wzbudzająca zaufanie - jeśli już nie aż tak znowu ufna. Cieszy się opinią osoby naiwnej, dającej się naciągać żebrakom i oszukiwać szulerom czy nawet interesantom. Abstynent;
Wygląd: Siedemnaście wiosenek minęło, a ta chędożona broda nie chce zacząć "kiełkować". Tak niewiele mu brakuje, żeby każdy, dosłownie każdy widziany na wsi czy w mieście człowiek z każdej strony świata dostrzegł w nim bojara. Na cóż jednak strój, na cóż szabla, jeśli włosy trzeba przycinać, gdy przekroczą magiczną granicę ucha, bo nim dobrną do odpowiedniej długości, wyglądają co najmniej dziwnie. No i jeszcze ta broda i wąsy, które ledwie co zaczęły rosnąć. Siemen to niewysoki blondyn o ciemnoniebieskich oczętach i bardzo jasnej cerze. Jeszcze dwa lata temu był dumnym posiadaczem ładnego, prostego, piegowatego u nasady nosa, ale, jak na przedstawiciela stanu uprzywilejowanego w okresie robienia największych głupot przystało, wdał się w małą awanturę...
Umiejętności: Potrafi odcyfrować, a nawet napisać coś cyrylicą, co w jego państwie nie zdarza się zbyt często, włada bronią białą i palną. Swego czasu interesował się konstruowaniem, toteż całkiem nieźle rozgryza nawet skomplikowane mechanizmy i jest w stanie samodzielnie coś sklecić - a fe, toż to nie przystoi jego stanowi! Oprócz tego widzi duchy i mniej więcej umie się rozeznać, czy to może dobra duszyczka, czy demon z piekła rodem.

PS. Nie wiedzieć czemu, mi dubluje posta.

Ostatnio edytowany przez Siemen Orielowicz (2014-03-20 18:08:39)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.preity.pun.pl www.forum-perkusyjne.pun.pl www.designed.pun.pl www.narutofan.pun.pl www.okssokolostroda.pun.pl